środa, 1 września 2010

CB radio w samochodzie

Wbrew pesymistycznym przewidywaniom dotyczącym zmierzchu zastosowań CB radia (rozwój telefonii komórkowej) nic takiego nie nastąpiło.
Są dwa zasadnicze obszary wykorzystywania CB:
  • łączność "drogowa" - wzajemne informowanie się kierowców o sytuacji na drodze, a także towarzyskie pogaduszki w czasie długiej, męczącej i nudnej jazdy,
  • łączności z zastosowaniem tzw stacji bazowej - dążenie do nawiązywania łączności na znaczne odległości. W tym zakresie są zachęcające przykłady łączności CB na odległościach europejskich, a nawet międzykontynentalnych.


CB RADIO (z ang. Citizen Band Radio – Obywatelskie Pasmo Radiowe).
Twórcą pierwszego CB radio jest Amerykanin Al Gross. Wynalazł on w 1939 roku Walkie-Talkie.  Pierwsze CB radio powstało w 1943 roku. Początki wykorzystania pasma CB w Polsce sięgają lat 70 - 80 ubiegłego wieku (radiotelefony Echo, Tukan).

Podstawa prawna:
Zgodnie z § 2 ust. 1 pkt 6 rozporządzenia Ministra Transportu z dnia 3 lipca 2007r. w sprawie urządzeń radiowych nadawczych lub nadawczo-odbiorczych, które mogą być używane bez pozwolenia radiowego (Dz. U.Nr 138, poz. 972) nie wymaga pozwolenia radiowego używanie urządzeń Radia Obywatelskiego CB wyłącznie w zakresie częstotliwości 26,96-27,41 MHz, pracujących z modulacją częstotliwości lub amplitudy (FM/AM//SSB) z mocą wyjściową nadajnika do 4 W dla FM i AM oraz z mocą 12W (PEP) dla SSB.


     Przykładowy zestaw samochodowy i jego charakterystyka:

    • samochód osobowy - Honda Prelude - japońskie luksusowe, sportowe coupe, po 250 000 km bez zarzutu (jak szkoda, że już nie produkowane!!!).
    • radio CB - PRESIDENT HARRY III ASC - francuskie, wyprodukowane w Chinach, radio nowej generacji z ustawianymi planami częstotliwości i modulacji obowiązującymi w poszczególnych państwach, homologacją (tzw. deklaracją zgodności) - b. ważne w podróżach zagranicznych. W mojej ocenie (a miałem CB radio już około 10)  jest to radio DOBRE!
    • antena -  CB CTE AP-1700 - zasadniczy walor - DŁUGA (170 cm) ! Mocowana bezpośrednio do karoserii i zdejmowana (pochylana, zakładana) na tzw. motylek. Jeżeli zależy nam na zasięgu i jesteśmy w stanie przeżyć 8 mm otwór w blasze karoserii, to musimy się zdecydować na takie rozwiązanie. Żadne "magnesówki", żadne krótkie, helikalne, mocowane na uchwytach do rynienki lub bagażnikach nie zapewnią takiego rezultatu jak antena zamocowana na środku dachu i trwale (elektrycznie) związana z karoserią. W przypadku Hondy Prelude tego dachu jest b. mało ("szyberdach") i dlatego zdecydowałem się na prawy tylny błotnik.
    O sukcesie, satysfakcji i zadowoleniu z naszego zestawu samochód - radio - antena w przeważającej mierze zdecyduje ANTENA! 
    "Wypasione" radio za 1000 i więcej zł przy krótkiej, źle zestrojonej i niewłaściwie zamontowanej antenie pozostanie daleko w tyle za najtańszym CB radio z długą, dobrze zamontowaną i zestrojoną anteną.
    O skuteczności anteny decyduje wyłącznie  jej wysokość, miejsce zamontowania  i zestrojenie - nie dajmy się nabierać na  drogie i krótkie anteny o "rewelacyjnym" zysku i zasięgu.



    Uwagi dotyczące montażu:


    • ANTENA: w miejscu montowania anteny błotnik jest pochyły - zmusza to do skośnego ścięcia plastykowej podstawy anteny. Antenę należy montować tak, by była możliwie pionowa i by była możliwość jej pochylania do tyłu -  w żadnym przypadku na boki! Motylek może się samoczynnie poluzować i łatwo sobie wyobrazić wyprzedzanie rowerzysty z szybkością np.  100km/godz z anteną  wychyloną na prawą stronę! 

    Jeżeli z różnych względów nie chcemy długiej anteny (antena 2 m nad samochodem to trochę - niestety - "obciachowy" widok) możemy do tej samej podstawy montować 30 - 50 cm antenę helikalną - na zasięgu tracimy, ale "coś za coś".  W przypadku zamiaru całkowitego zamaskowania  faktu posiadania radia CB można zastosować specjalną antenę, o długości około 50 cm, niczym nie różniącą się od klasycznej samochodowej anteny radiowej (np. TRIFLEX 3-systemowa CB/FM/GSM).
    Antenę należy zestroić, tzn. dopasować jej długość do częstotliwości nadajnika. Możemy to zrobić sami korzystając z miernika SWR (reflektometru - miernika współczynnika fali odbitej) lub w specjalistycznym punkcie obsługi (także  w większości sklepów z radiami CB).  


    UWAGA: 
    nigdy nie włączamy radia na nadawanie przy niepodłączonej antenie!!!  


    Brak anteny (obciążenia nadajnika) powoduje wydzielenie całej mocy na tranzystorach końcowych nadajnika i w rezultacie (często) do ich zniszczenia.
    Ryzyko pracy nadajnika z niedopasowaną anteną jest mniejsze  - tracimy na zasięgu, ale spalenie końcówki nadajnika raczej nam nie grozi. SWR mojej fabrycznie złożonej anteny wynosi 1,2 - czyli blisko 100% mocy idzie w antenę i żadna regulacja nie była  potrzebna. Problem zaczyna się przy SWR powyżej 2 - radio przy dłuższym nadawaniu może się nadmiernie grzać.
    • RADIO: montaż powinien uwzględnić warunki łatwego demontażu i chowania radia. W moim przypadku radio zamontowałem w schowku pasażera. Po jego zamknięciu nic w środku samochodu nie wskazuje na obecność CB radia. Kabel anteny stosunkowo łatwo przeciągamy pod tapicerką i wyprowadzamy za schowkiem, a stąd  przez wywiercony otwór w tylnej ściance schowka do radia. Podobnie z zasilaniem: (-) kabelkiem do masy samochodu, (+) można połączyć z zasilaniem dochodzącym do radioodbiornika (sprawdźmy, czy jest napięcie po wyłączeniu stacyjki!). Ważnym aspektem prawidłowego montażu radia  jest MASA. Masę otrzymuje radio w dwóch punktach: poprzez kabel zasilający (-) i poprzez podstawę anteny. Brak masy w którymkolwiek z tych punktów oznacza brak możliwości zestrojenia anteny. Wyjątek stanowią "magnesówki", gdzie masa do radia podłączona jest tylko przez zasilanie. Przewód masy (-) powinien być możliwie krótki.



        Kilka uwag (dylematów) związanych z używaniem CB radia:
        • posiadanie w aucie CB radia powoduje, że wzrasta nasze poczucie "bezpieczeństwa" i bezkarności ze względu na fakt znajomości rozmieszczenia policyjnych patroli i fotoradarów - skłania to do ryzykowania nadmierną prędkością, a przecież NIE O TO CHODZI!!!
        • mimo braku zakazu posługiwania się CB w czasie jazdy (w odróżnieniu od komórki) uważajmy, zwłaszcza na początku naszej przygody z CB. Skupienie nadmiernej uwagi w czasie prowadzenia samochodu na ustawianiu kanałów i regulacji naszego CB może skończyć się  bardzo nieprzyjemnie!
        • ostrzegając innych kierowców o tzw. misiach ostrzegamy jednocześnie kierowców pijanych i innych złodziei, a przecież też chyba NIE O TO NAM CHODZI!!!
        • przykre to, ale jazda z dziećmi i włączonym CB na kanale 19, to dla nich szkoła chamstwa i wulgaryzmów ze strony prymitywnych kierowców lub  młodych ociężałych umysłowo i kulturowo wyrostków, a takich ci u nas - NIESTETY - dostatek!!!
        • dość powszechnym zjawiskiem, zwłaszcza na zachodzie, jest współpraca CB-stów z policją. Można być pewnym, że każde nieodpowiedzialne i niebezpieczne zachowanie kierowcy zostanie zrelacjonowane  przez CB  policji.  Mimo kontrowersyjności zjawiska "donosicielstwa" współpraca CB-stów z policją rozwija się także u nas. Ale,  jeżeli w rezultacie "donosów" przez CB będzie na naszych drogach bezpieczniej ...

        Mimo wszystko, przyjemności i dalekich łączności!!!

        3 komentarze:

        1. Nie wiedziałem, że stacjonarne radia CB mają aż tak duży zasięg...

          OdpowiedzUsuń
        2. Nic niezwykłego - przy tzw. dobrych warunkach propagacyjnych, na fali odbitej, zwłaszcza na SSB słychać często np. Włochów. A zdarza się też usłyszeć kierowców ciężarówek z USA! Warunek - dobre radio z SSB i dobra antena.

          OdpowiedzUsuń
        3. Zakres częstotliwości pracy CB (26.965 - 27.405) niewiele się różni od pasma amatorskiego (28,00 - 29,700) gdzie krótkofalowcy uzyskują międzykontynentalne łączności na podobnym sprzęcie.

          OdpowiedzUsuń