Pozostają w takim przypadku zbiorniki po oleju, z którymi nie bardzo wiadomo co robić.
Oto propozycja sposobu wykorzystania zbiorników po oleju opałowym:
1. Dwa zbiorniki po oleju o pojemności 2,5 metra sześciennego każdy, ustawione w garażu, szopce, w piwnicy i w podobnych pomieszczeniach gospodarczych, a nawet na zewnątrz.
2. Zbiorniki połączone są w dolnej części, co zapewnia ich równomierne napełnianie i opróżnianie.
3. Zbiorniki połączone są z rynnami - jeden z jedną częścią dwuspadowego dachu, drugi z drugą.
4. Istotną sprawą jest zapewnienie grawitacyjnego opróżniania zbiorników w czasie np. podlewania ogrodu. Uzyskujemy to stawiając zbiorniki na odpowiednim podwyższeniu - w moim przypadku szopka stoi (szczęśliwie) na niewielkim (1 - 2 m) wzniesieniu w stosunku do wszystkich pozostałych miejsc w ogrodzie. W przypadku braku możliwości zapewnienia grawitacyjnego wypływu wody można oczywiście zastosować odpowiednią pompę.
5. W górnej części zbiorników należy zamontować przelew z wyprowadzeniem na zewnątrz pomieszczenia.
Kilka uwag dotyczących eksploatacji:
1. Po zdemontowaniu zbiorników z instalacji grzewczej pozostaje w nich niewielka ilość oleju. Po napełnieniu zbiorników do poziomu ponad odpływ olej utrzymujący się na powierzchni wody spłynie przy pierwszym spuszczeniu jako pierwszy - pamiętajmy o tym, bo podlewanie olejem, np. pomidorów, na pewno na zdrowie im nie wyjdzie.
2. Przyznaję się " bez bicia" - nie zamontowałem od razu instalacji przelewowej i po dobie średnio intensywnego opadu szopka, w której stoją zbiorniki pływa. Rozwiązaniem częściowo skutecznym jest spuszczanie wody w czasie deszczu, ale przy większych opadach ilość wody z rynien przeważa nad wodą spuszczaną.
3. 5 metrów sześciennych wody zapewnia systematyczne podlewanie ogródka na posesji 1000 m kw. przez miesiąc - przy gwałtownie rosnących cenach wody jest to - jak się wydaje - gra warta świeczki!
Szczegóły wykonania:
"Podejście" rury 70 mm do zbiornika. Wszystkie otwory zakryte, pamiętać należy jednak o konieczności swobodnego odpowietrzania w miarę napełniania deszczówką. |
Wyjście rury na zewnątrz. |
Wyjście rury na zewnątrz - druga strona. |
Podłączenie rury do rynny - zabezpieczenie lepikiem smołowym. |
Od kilku lat zbieram deszczówkę która wykorzystuje do podlewania ogródka.
OdpowiedzUsuń