Wycinamy pierścień z tkaniny o szerokości cewek, kładziemy na szybę, zalewamy żywicą i układamy cewki. Dokładne położenie i przyleganie cewek do tkaniny zapewni przycisk położony na cewkach. Po zastygnięciu obcinamy nadmiar żywicy.
Łączenie cewek
Cewki 3. fazowej prądnicy łączymy w tzw. gwiazdę:
FAZA 1
1. Początek (P) cewki 1 - wyjście 1
2. Koniec (K) cewki 1 - do P cewki 4
3. K cewki 4 - P cewki 7
4. K cewki 7 - punkt wspólny
FAZA 2
1. P cewki 2 - wyjście 2
2. K cewki 2 - P cewki 5
3. K cewki 5 - P cewki 8
4. K cewki 8 - punkt wspólny
FAZA 3
1. P cewki 3 - wyjście 3
2. K cewki 3 - P cewki 6
3. K cewki 6 - P cewki 9
4. K cewki 9 - punkt wspólny
Po połączeniu cewek sprawdzamy stator przykładając napięcie 12 V do punktu wspólnego i po kolei do każdego z trzech wyprowadzeń. Przesuwając magnes nad cewkami ,co czwarta w danej fazie powinna przyciągać lub (w zależności od polaryzacji) odpychać magnes.
Przy podłączeniu np. bieguna baterii "+" do punktu wspólnego i "-" po kolei do poszczególnych faz ruch magnesu nad cewkami powinien być w tę samą stronę (odpychanie lub przyciąganie) dla wszystkich cewek.
Formę (jak na zdjęciu) wykonujemy ze sklejki o grubości statora (w moim przypadku ze sklejonych 2x6mm = 12 mm) i z dwóch laminowanych płyt paździerzowych o grubości 20 - 30 mm. Górna płyta (nie widoczna na zdjęciu) ma wymiar płyty dolnej i otwór na śrubę wychodzącą ze środka formy.
Wewnętrzny brzeg formy oklejamy na gorąco "'brzegówką" meblową. Jej nadmiar (ma szerokość 20 mm) obcinamy ostrym nożem.
Uwaga: przed złożeniem formy (dolna i środkowa część skręcone śrubami) wszystko, ze wszystkich stron dokładnie smarujemy towotem. Ułatwi to rozbieranie formy i wyjmowanie statora.
Jeżeli wszystko gotowe to:
Po zastygnięciu żywicy (przekonamy się o tym po wyciśniętych z formy zaciekach) rozkręcamy formę i wyjmujemy stator. Dobrze wykonana forma i jej dobre wysmarowanie gwarantuje wyjście statora bez użycia fizycznej przemocy!
Łączenie cewek
Cewki 3. fazowej prądnicy łączymy w tzw. gwiazdę:
FAZA 1
1. Początek (P) cewki 1 - wyjście 1
2. Koniec (K) cewki 1 - do P cewki 4
3. K cewki 4 - P cewki 7
4. K cewki 7 - punkt wspólny
FAZA 2
1. P cewki 2 - wyjście 2
2. K cewki 2 - P cewki 5
3. K cewki 5 - P cewki 8
4. K cewki 8 - punkt wspólny
FAZA 3
1. P cewki 3 - wyjście 3
2. K cewki 3 - P cewki 6
3. K cewki 6 - P cewki 9
4. K cewki 9 - punkt wspólny
Po połączeniu cewek sprawdzamy stator przykładając napięcie 12 V do punktu wspólnego i po kolei do każdego z trzech wyprowadzeń. Przesuwając magnes nad cewkami ,co czwarta w danej fazie powinna przyciągać lub (w zależności od polaryzacji) odpychać magnes.
Przy podłączeniu np. bieguna baterii "+" do punktu wspólnego i "-" po kolei do poszczególnych faz ruch magnesu nad cewkami powinien być w tę samą stronę (odpychanie lub przyciąganie) dla wszystkich cewek.
Formę (jak na zdjęciu) wykonujemy ze sklejki o grubości statora (w moim przypadku ze sklejonych 2x6mm = 12 mm) i z dwóch laminowanych płyt paździerzowych o grubości 20 - 30 mm. Górna płyta (nie widoczna na zdjęciu) ma wymiar płyty dolnej i otwór na śrubę wychodzącą ze środka formy.
Wewnętrzny brzeg formy oklejamy na gorąco "'brzegówką" meblową. Jej nadmiar (ma szerokość 20 mm) obcinamy ostrym nożem.
Uwaga: przed złożeniem formy (dolna i środkowa część skręcone śrubami) wszystko, ze wszystkich stron dokładnie smarujemy towotem. Ułatwi to rozbieranie formy i wyjmowanie statora.
Jeżeli wszystko gotowe to:
- Smarujemy formę jeszcze raz w środku zwracając szczególną uwagę na miejsca styku części formy.
- Układamy formę na stole zwracając uwagę na jej dokładne wypoziomowanie.
- Przygotowujemy żywicę - dla formy o rozmiarach jak wyżej około 250 g.
- Wlewamy trochę żywicy (na wysokość 1 - 2 mm) do formy.
- Wkładamy pierścień z cewkami i mocno go przyciskamy.
- Układamy przewody w wycięciach na brzegu formy.
- Zalewamy formę żywicą do 1 mm od górnej krawędzi formy.
- Układamy na cewkach pierścień z tkaniny szklanej (analogiczny jak ten ,na którym kleiliśmy wstępnie cewki).
- Dolewamy żywicę do końca - do menisku wypukłego.
- Zakładamy pokrywę górną i środek skręcamy śrubą, brzegi dociskamy ściskami stolarskimi.
Po zastygnięciu żywicy (przekonamy się o tym po wyciśniętych z formy zaciekach) rozkręcamy formę i wyjmujemy stator. Dobrze wykonana forma i jej dobre wysmarowanie gwarantuje wyjście statora bez użycia fizycznej przemocy!
czy w związku z problematycznym odprowadzeniem ciepła z wnętrza generatora nie byłoby dobrym rozwiązaniem pozostawienie wewnątrz cewek nie zalanej epidianem przestrzeni - wtedy - przyjmując, że wystające magnesy robią za wentylator - chłodzenie byłoby bardzo skuteczne ?
OdpowiedzUsuńWitam, jakiej żywicy Pan używał? Właśnie zaczynam przygodę z moją amerykanką a u Pana stator ładnie wygląda? Żywica poliestrowa czy epoksydowa?
OdpowiedzUsuń